Ubezpieczenia w Elblągu
Przez ponad 10 lat pracowaliśmy dla wiodących w Polsce ubezpieczycieli – od stanowiska administracyjnego do dyrektora oddziału. W tym czasie zdobyliśmy wiedzę, jak zorganizowana jest praca zakładu ubezpieczeń i jak szkoleni są pracownicy działu likwidacji szkód. Mamy świadomość tego, jak wiele trudności przynosi spotkanie ze światem podporządkowanym wewnętrznym procedurom i przepisom prawa, dlatego wzbogaciliśmy tę stronę o zakładki tematyczne – rodzaj wademekum, w którym na przykładach z życia pokazujemy, że praktyka towarzystw ubezpieczeniowych sprowadza się do stosowania określonych reguł i zasad. A to oznacza, że ich decyzje są przewidywalne.
W ubezpieczeniach wysokość składki niczego nie przesądza. Można zapłacić mało i mieć bardzo dobrą ochronę, ale można też wydać dwa i trzy razy więcej za wyjątkowo słabą polisę. Tak jak guzik trzeba do czegoś przyszyć, bo sam w sobie jest mało przydatny, tak i polisa w oderwaniu od warunków umowy niewiele znaczy. Trzeba pamiętać, że te kilkanaście drobno zadrukowanych kartek, z ustaleniami poczynionymi bez naszego udziału, przesądza o prawdziwej wartości polisy.
Ubezpieczenia nie potrzebują reklamy, wystarczą media potrafiące relacjami z nieszczęść wypełnić całe serwisy informacyjne. Ale jeśli komuś tego mało, to podsuwamy taki pomysł – wpisz w wikipedię dowolny dzień i miesiąc, a wyświetlą się największe światowe tragedie i katastrofy, które zdarzyły się w przeszłości, danego dnia i miesiąca w różnych latach. Kolejną ciekawostkę mamy w biurze – kronikę lokalnych wypadków. Tym sposobem pokazujemy to, co zdarzyło się po sąsiedzku.